W ostatnich dniach wiele myślałam..
Nie były to myśli tylko i wyłącznie o Flice.
Przez ten stres kompletnie zapomniałam o Benie.
Uznałam, że dziś nadszedł czas by mu odpowiedzieć.
Podsumujmy:
jego plusy:
-Przystojny
- Miły
- Zabawny
- Czuły
- Kochający
jego minusy :/
- troche niesmiały
- zamknięty w sobie
- małomówny
- Moje konie ładniej się śmieją od niego
A pomyślcie troche.. Bo dla mnie facet może wyglądać tak:
http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&channel=fflb&biw=1920&bih=951&tbm=isch&tbnid=Ob7yNG04_zFYgM:&imgrefurl=http://www.papilot.pl/ciekawostki/6213/Brzydcy-mezczyzni-sa-bardziej-plodni.html&docid=Yq4rSmmwwtnjjM&imgurl=http://papilot1.mykmyk.pl/img/660/0/23783846.jpg&w=512&h=361&ei=pXDCT7WkMufd4QTi-LjKCQ&zoom=1&iact=hc&vpx=179&vpy=154&dur=310&hovh=188&hovw=267&tx=186&ty=90&sig=103184364036612048722&page=1&tbnh=138&tbnw=184&start=0&ndsp=52&ved=1t:429,r:0,s:0,i:69
A jeśli będzie mnie naprawde kochał, będzie tym jedynym..
postanowiłam.! Będę chodzić z Benem :D
poszłam więc do stajni by go poszukać. Roznosił siano koniom.
- Ben.! Możemy pogadać.?
- jasne, o co chodzi.?
- Pamiętasz co mi mówiłeś.?
- No wiesz.. Znamy się pare lat więc przez ten czas mówiłem ci sporo żeczy..
- Pff.. Mówiłęś mi że ci się podobam..
- Noo.. I nadal tak jest.. a podjełaś już decyzje.?
-Tak.. i chce z tb chodzić :)
- Wow to super.! Przepraszam cię ale teraz musze jechać do domu zobaczymy sie jutro.
Pocałował mnie w policzek i odjechał..
Byłam szczęśliwa bo gdzieś tam w środku wiedziałam, że będzie mi z nim dobrze.
Flicka dziś była cały dzień na łące więc postanowiłam, że zrobie jej dziś dzień wolny od pracy.
Mogłam sie wreszcie odstresować i odpocząć.
Uznałam że pójde na spacer. na naszym rąnczu są widoki jak nigdzie indziej.
Była piękna pogoda. Aż miło paczeć.
Wysokie wierzchołki gór gubiły się wysoko w chmurach.
Życze wam wszystkim takich widoków. Niebo wyglądało jak pięknie przezroczysta i błękitna sadzawka. Najwyższy szczyt góry nazywa się Innocznt- co po łacinie oznacza Nieposkromiony.
czułam sie jak w niebie :D
Wolna.!
Mogłam robić co tylko chciałam!
I teraz dopiero zaczełam myśleć jak bardzo nie chciałabym mieszkac w mieście ;/
O widze ze ' pobudzilas sie do zycia '
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :*